gru 09 2002

koshmarrrr


Komentarze: 0

Coś sie pitoli z tym blogiem...fotek nie moge dodwać :((((

Siedze sobie w cafe bo w domq mam szlaban na neta- zachowanie...;P

Troche tu nudno...muzyka do bani...jakies takie wolniuśkie disco polo sama nie wiem co to jest...

Dzisiaj sie poklócialm ze skejtami ugh! znowu ta nietolerancja...-_-` zaczeli wyzywać metali od najgorszych...musialam sie "odgryźć"... i tak jakoś wyszlo...ehhh juz mam dosyć tego... nie mam nic przeciwko skejtom, punkom, hippisom, metalom dla mnie wszyscy są tacy sami ale jak ktoś sie czepia tego co dla mnie najważniejsze to trace cierpliwość...

wczoraj napisalam cholernie dlugą notke a tu qwa coś wykasowalo....cala praca na marne -_-...

Już mi sie tego nie chce pisać poza tym nie pamiętam  dokladnie o czym to bylo...

Dostalam dzisiaj amulet od kolegi...lubie amulety...mają coś w sobie...chociaż ja w to nie wierze...podoba mi sie...

Poza tym jestem chora...

chora na nieuleczalną chorobę

której objawy i skutki są straszne

MILOŚĆ

ale żeby to byla zwykla milość...

ale jak sie jest zakochanym ludkiem w kimś kto jest barrrdzo barrrdzo daleko

to jest się nieszczęśliwym

kocham

cierpie

tęsknie

placze...

FUCK LOVE

 

larwa. : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz